PUSTYNNA BURZA
 
ZAPRASZALIŚMY NASZYCH CZYTELNIKÓW DO UDZIAŁU W "PUSTYNNEJ BURZY". GRZE ORGANIZOWANEJ PRZEZ 5 DĄBROWSKĄ DRUŻYNĘ HARCERSKĄ "CZARNA PIĄTKA". NAJPIERW ZAWIEŹLIŚMY TAM NAGRODY, A W NOCY PRZYSZLI NASI ZWIADOWCY.

Burza najpierw rozpętała się w Katowicach. Najpierw "rentgen": wolno zachować jedynie dokumenty. Każdy patrol dostaje kliszę z miejscem i czasem spotkania z łącznikiem oraz kartkę ze współrzędnymi. Dodatkowo cztery dolary. Miejsca kontaktów: od filharmonii po areszt śledczy. Łącznik przekazuje adres internetowy, pod którym czają się dalsze informacje. Szturmują redakcje, biuro podróży, salon komputerowy. Tylko nieliczni decydują się naruszyć dewizową kasę. Mieszany patrol wrocławsko-łódzki zdobywa zapas czekolady oddając honorowo krew. Łącznik ma czytać gazetę w McDonald'sie. Jeden z męskich patroli bezskutecznie rwie zaczytaną panienkę. Pomyłka. Po działaniach agenturalnych wspinaczka na sztucznej ściance.
Nikt nie wierzył w autobusy na Pustynię Błędowską. Co za elegancja ze strony organizatorów... Stop! Patrole lądują na asfalcie, strasznie daleko od pustynnej bazy. Po dojściu godzina przerwy i start na 30-km. trasę biegu patrolowego z 13 punktami kontrolnymi. Na pozorację wypadku drogowego przejezdni nie reagują. Za to obca ekipa harcerzy wkracza do akcji i nie daje sobie wytłumaczyć, że wszyscy zdrowi. Wieczorem siada ludziom psycha, część patroli odmawia wyjścia na grę nocną. Ruszają jedynie "ci, którzy jeszcze mogą".
[zgubiono całkiem jeden dzień: wspinaczka, basen, spisywanie danych o wybranych obiektach itp.] Przed zakończeniem gry pojawiają się ostrzeżenia o kręcącej się po okolicy bandzie, która przyszła z Podlesic i bardzo nie lubi harcerzy. Wystawiamy wzmocnione warty na obozowiskach. Nikt nie odważa się wkraść w nocy. Nie ma wątpliwości, że na czele "bandy", której trzon stanowiła 101 Samodzielna Grupa Rozpoznawcza, stał Olo. Chłopakom się chciało i pomaszerowali. Na szczęście, była to grupa rozpoznawcza, a nie szturmowa. Zwycięzcą "Pustynnej Burz" został patrol łączony ENIGMA z Wrocławia [Mrągowa!] i Łodzi.

BER
"ŻOŁNIERZ POLSKI" 6/99
"Prasówka": Maciej Szabłowski (Kuzyn)

[ strona główna ] [ NOTATNIK KRISKA ] [ AKTUALNOŚCI... ]
[ FILOZOFIA SURVIVALU ] [ ABC survivalowca ] [ PRZYGODY i RELACJE ] [ ŹRÓDŁA WIEDZY ] [ DYSKUSJE i ODEZWY ] [ RÓŻNOŚCI ]
[ ENGLISH VERSION ]