Z WIZYTĄ

[28.07.2005]

Wybrałem się z dwudniową wizytą w okolice Wadowic. Właśnie tam, w swoich rodzinnych stronach, organizował obóz wędrowny zawierający elementy sztuki przetrwania Krzysztof Petek.

Przedstawiam małe migawki z tego obozu. Nie byłbym sobą, gdybym nie dodał komentarza: nie wiem czy jest sens jechać na obóz o charakterze survivalowym, aby mieć z tego wyłącznie nastrój jak na szkolnej wycieczce. To nie tylko strata czasu. Bardzo się ucieszyłem, gdy dojrzałem w niektórych uczestnikach wyraźne zmiany nastawienia. Żal się było żegnać...

Piękna i bestia...

Rzuf i Petek demonstrują...

Tu się skupia władza Yamamoto...


[ strona główna ] [ NOTATNIK KRISKA ] [ AKTUALNOŚCI... ]
[ FILOZOFIA SURVIVALU ] [ ABC survivalowca ] [ PRZYGODY i RELACJE ] [ ŹRÓDŁA WIEDZY ] [ DYSKUSJE i ODEZWY ] [ RÓŻNOŚCI ]
[ ENGLISH VERSION ]