[2.06.2007.]
Z braku czasu - krótko...
Sprawa jest w sumie prosta: wypowiedź ministra Giertycha - słyszałem na własne uszy - określa iż Sienkiewicz musi wypaść z kanonu lektur szkolnych z tego powodu, iż nie może być tak, że będzie używane hasło, że jak Kali ukraść krowę to dobrze, a jak kto inny, to źle.
Znawcy problemu zauważą tu diagnostyczny symptom świadczący, że minister rozumuje dosłownie. Wypowiedź wskazuje jednoznacznie, że nie występują tu:
Te style myślenia nie są odrębne, lecz wzajemnie się przenikają. Ich rozwój u człowieka zaczyna się kształtować około 5-6 klasy. Przeciwieństwem jest myślenie konkretne. A także - śmiertelnie poważne...