Nie będziemy tu opisywać jak dobrać wyczynowe buty do gry w cokolwiek, ani lekkiej atletyki, czy biegania wyczynowego. Jest ich bardzo dużo rodzajów, do budowy każdego z nich używa się innych materiałów: każde muszą trzymać się innego podłoża, np. w innych butach gra się w tenisa na trawie, w innych na klasycznej nawierzchni, w innych w siatkówkę na parkiecie, a w innych biega po tartanie, niż po żużlu. To jest oczywiste.
Skoncentrujemy się raczej na butach turystycznych, do łażenia po górach, równinach, puszczach, borach i innych lasach. No może jeszcze do wspinaczki skałkowej i niewyczynowej jazdy na rowerze (to trochę później).
Podeszwa - zbyt miękka źle chroni stopę przed urazami, zbyt twarda może być za sztywna, więc zmniejsza komfort chodzenia.
Podeszwa w okolicach palców powinna być ok. 10 mm cieńsza niż w okolicy pięty.
Protektor dobiera się pod kątem terenu po którym będziemy chodzili:
Popularne i uniwersalne buty do górskich wspinaczek, wysokie i ciężkie, posiadają karbowane gumowe podeszwy, tzw. "vibramy" (wymyślone przez VItale BRAManiego).
Obcas powinien rozszerzać się ku dołowi: daje to zwiększenie powierzchni tarcia, a więc zwiększenie przyczepności buta do podłoża.
Buty "równinne" - do marszu po wszelkich terenach "płaskich" trudniejszych od utwardzonej drogi powinny mieć charakterystyczne zcięcie z tyłu, od zewnętrznej strony.
Cholewka - może być różnej wysokości, dobieramy ją, podobnie jak podeszwę w zależności od przeznaczenia buta:
Wierzch - po pierwsze nie zgadzamy się na żadne zamki błyskawiczne. Poza tym, że bywają zawodne, nie dają możliwości dopasowania buta do stopy. Najlepsze są stare wypróbowane sznurowadła - mają tę przewagę, że sami decydujemy, gdzie zaciągnąć je mocniej, a gdzie słabiej.
Słabiej powinniśmy wiązać początek wiązania, by nie zaciskać zbyt mocno palców (oczywiście wszystko zależy od tego, gdzie zaczyna się wiązanie), oraz przy końcu wiązania, jeśli wypada ono akurat na najruchliwszej przedniej części stopy - na przegubie.
Najmocniej (ale bez przesady) powinno być wiązane śródstopie. To miejsce właśnie utrzymuje but na nodze.
Dobrze, jeśli od podeszwy ku przodowi wiązania jest naszyty po bokach stopy pasek skórzany, który wzmacnia dodatkowo but dając stabilizację stopy w okolicy pierwszego stawu palucha.
Pamiętajcie o zabraniu zapasowych sznurowadeł i pasty do butów (broń Boże samopołyskowej - but ma być zakonserwowany, a nie błyszczący; do butów skórzanych bierzemy porządną, sprawdzoną woskową pastę do butów, chyba, że producent zalecił inaczej).
Osobny gatunek to specjalistyczne buty wspinaczkowe.
Są to naogół lekkie pantofle dokładnie (wręcz ciasno) opinające stopę, o dosyć cienkiej podeszwie. Nie dają one stopie żadnego komfortu, dają natomiast bezpieczne trzmanie się ściany właścicielowi.
Mają one różne podeszwy, z których każda ma inne przeznaczenie:
Postaramy się napisać jeszcze coś o tym w jakich butach jeździć na rowerze - wprawdzie turysta nie kolarz zawodowy, ale i nie powinien wsiadać na rower w bucie do wspinaczki skałkowej.
na podstawie "Survivalu po polsku" Kriska opracował Monter