(...)A więc w uprawianiu survivalu pomaga posiadana wiedza, zdobyte umiejętności i dobre w nich przeszkolenie, posiadana wiara w siebie wynikająca z poprzednio wymienionych cech.
Nie wolno mi też zapomnieć o odpowiedzialności, która powinna towarzyszyć survivalowcom. Z odpowiedzialnością już jakoś tak jest, że nie wiadomo czemu domagają się jej ludzie... odpowiedzialni. Może dlatego, że dlatego, dając innym swoją odpowiedzialność, ponoszą straty nie otrzymując jej od innych. Bo mamy tu do czynienia jednocześnie z rozumieniem sytuacji, z byciem pewnym i niezawodnym, z unikaniem skazywania innych i siebie na straty. Ludzie nieodpowiedzialni są nimi z głupoty, albo z lenistwa i wygodnictwa, gdyż aby być odpowiedzialnym, trzeba się nieco narobić, czasem za innych.(...)
To ja - monter - "wtrynię" się bo mnie ponosi: a co zrobisz jak znajdziesz na biwaku taką ilość śmieci, że w tym "chlewie" nie będziesz miał ochoty nawet postać minutę ? Obrócisz się na pięcie i pryśniesz jak najdalej, czy zostaniesz posprzątać ?
Czy sytuację zmieniłby fakt, że biwak jest na terenie rezerwatu (powiedzmy, że masz zezwolenie na przebywanie tam) ? :-)